Co Polacy myślą o rowerach elektrycznych?

Polacy dostrzegli potencjał rowerów elektrycznych i doceniają korzyści płynące z ich użytkowania. 63% badanych sądzi, że ułatwiają drogę do pracy, 62% uważa, że mogą pomóc w zakupach, połowa ankietowanych przyznaje, że z uwagi na rosnące ceny paliw chętnie skorzystałaby z e-bike'a. 4 na 10 ankietowanych rozważa zakup roweru elektrycznego w niedalekiej przyszłości. Takie wnioski przynosi najnowsze badanie Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego.

Polacy przekonali się do rowerów elektrycznych. Ponad 60% ankietowanych przyznało, że e-bike ułatwiłby im codzienne dojazdy do pracy czy po zakupy. Wzrost cen paliw w co drugim ankietowanym (50%) wywołuje chęć skorzystania z roweru elektrycznego. Posiadanie e-bike’a pozwoliłoby także obniżyć domowe wydatki na transport i mobilność. Z takim stwierdzeniem zgodziło się 60% ankietowanych. Biorąc pod uwagę koszt zakupu i eksploatacji, dla większości badanych (70%) zakup roweru elektrycznego jest bardziej ekonomiczny od samochodu. Takie wyniki przynosi badanie „Użytkowanie rowerów elektrycznych i preferencje zakupowe” zlecone przez Polskie Stowarzyszenie Rowerowe. Z przeprowadzonego badania wynika też, że Polacy dostrzegli zalety „elektryków” i planują je wykorzystać. 38% ankietowanych rozważa zakup roweru elektrycznego dla siebie lub członka rodziny, planując ten zakup w ciągu najbliższych 6 – 12 miesięcy.

– Rola roweru elektrycznego w codziennej komunikacji systematycznie rośnie. Pokazują to zarówno najnowsze badania, obserwacje naszych ekspertów oraz trendy na polskich ulicach i ścieżkach rowerowych – mówi Mateusz Pytko, Dyrektor Biura Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego. – Polacy podążają za trendami obecnymi w krajach zachodniej Europy. Także u nas wzrost popularności e-bike’ów przyniesie same korzyści dla miast i społeczeństwa, a także szansę na dynamiczny rozwój polskiej elektromobilności – dodaje.

Przyczyn dużego zainteresowania rowerami elektrycznymi można upatrywać w wielu korzyściach, na które mogą liczyć użytkownicy. Praktyczny i komfortowy e-bike coraz częściej zastępuje samochód. W wielu europejskich miastach e-rowery stały się bardzo ważnym elementem transportu miejskiego, odciążając zatłoczone ulice i przyczyniając się do bardziej dostępnych i przyjaznych pieszym obszarów. Jednoślad zapewnia większą elastyczność, pozwala zaoszczędzić czas, choćby omijając korki czy przepełnione parkingi. Coraz częściej e-rowery w wersji cargo wybierają także firmy dostawcze, kierując się zarówno względami logistycznymi, ekonomicznymi i ekologicznymi. „Elektryki” są dla branży kurierskiej idealnym rozwiązaniem na realizację dostaw tzw. „ostatniej mili”. Elektrycznym rowerem cargo można dojechać bardzo blisko miejsca docelowego, co przy dzisiejszych ograniczeniach komunikacyjnych w centrach miast jest szalenie istotne.

Rower elektryczny może być też świetnym środkiem transportu do pracy. Gwarantuje, że rowerzysta dotrze mniej zmęczony niż jadąc na klasycznym rowerze, jednak i w jazdę e-bikiem trzeba włożyć wysiłek. Sprawdzili to naukowcy z Uniwersytetu Agder w Kristiansand w Norwegii. Porównali oni wysiłek, którego wymaga jazda rowerem ze wspomaganiem elektrycznym, z tym wkładanym w jazdę klasycznym rowerem. Rower elektryczny zapewniał uczestnikom badań wysiłek średnio 8,5 razy większy w odniesieniu do stanu odpoczynku, klasyczny rower średnio 10,9 razy większy. Różnica w poborze tlenu podczas jazdy był mniejsza niż zakładali naukowcy. Rowery elektryczne pociągały za sobą w czasie jazdy wykorzystanie średnio 51% pojemności płuc, rowery klasyczne – średnio 58%.

– E-rowery tak jak wszystkie inne jednoślady z powodzeniem pomagają w dbaniu o dobre samopoczucie i kondycję. Nie wyręczają użytkowników, nie zwalniają z wysiłku fizycznego, tylko wspierają i pozwalają dojechać dalej, szybciej i łatwiej – mówi Mateusz Pytko. Rower elektryczny to także idealne rozwiązanie dla wszystkich, którzy przykładają dużą wagę do troski o środowisko naturalne. Zeroemisyjny i przyjazny środowisku rower elektryczny może się stać kluczowym środkiem transportu w niedalekiej przyszłości.

Badanie „Użytkowanie rowerów elektrycznych i preferencje zakupowe” wykonano w ramach drugiej edycji kampanii edukacyjnej PSR – „Rowerowa Rewolucja”, w której stowarzyszenie podkreśla, że na rowerach elektrycznych można dojechać #Dalej, #Szybciej i #Łatwiej. Pierwsza edycja z 2020 roku nawiązywała do boomu rowerowego, który rozpoczął się w czasie pandemii. Wiele osób przesiadło się wtedy na dwa kółka, doceniając tę zdrową, ekonomiczną i ekologiczną alternatywę dla m.in. samochodów. W nowej odsłonie kampanii stowarzyszenie odpowiada na znaczny wzrost popularności e-bike’ów. Eksperci chcą przybliżyć Polakom „elektryki” i przekonać o ich zaletach i charakterystyce. – Ideą „Rowerowej Rewolucji” jest przekonanie Polaków, że rower elektryczny to dobry wybór, zarówno dlatego, że generuje oszczędności, jak i z uwagi na pozytywny wpływ na zdrowie – podkreśla Mateusz Pytko.

Badanie zlecone przez Polskie Stowarzyszenie Rowerowe wykonała pracownia SW Research. Wywiady online zrealizowano na reprezentatywnej grupie Polaków w maju, a w badaniu wzięły udział osoby w wieku 25 – 55 lat, mieszkańcy miast o zróżnicowanej wielkości. Wśród partnerów wspierających „Rowerową Rewolucję” jest m.in. Merida Polska.

Na podstawie materiałów Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego oraz sciencenordic.com

***

Więcej informacji o kampanii Rowerowa Rewolucja można znaleźć na: www.rowerowarewolucja.psronline.pl/ oraz na profilu FB: Polskie Stowarzyszenie Rowerowe.

Polskie Stowarzyszenie Rowerowe (PSR) to organizacja, która zrzesza przedstawicieli polskich producentów oraz importerów rowerów i części rowerowych, przedstawicieli hurtowni i sklepów rowerowych, a także mediów branżowych. Więcej informacji na temat działalności PSR można znaleźć na www.psronline.pl.