7 sie 2023

Matej Mohoric wygrał Tour de Pologne!

Matej Mohoric ukoronował świętną jazdę całego zespołu Bahrain Victorious w Tour de Pologne i został zwycięzcą 80. edycji wyścigu. Mohoric objął prowadzenie w TdP po zwycięstwie na 2. etapie wyścigu i po zaciętej walce obronił koszulkę lidera. Nagrodę za wygraną przekazał na rzecz powodzian w Słowenii. 

Szósty start w Tour de Pologne przyniósł Matejowi Mohoricowi pierwsze zwycięstwo w wyścigu. W całym Tour de Pologne kolarz Bahrain Victorious zaprezentował się imponująco, a jeszcze bardziej zaimponował tym, co zrobił po wyścigu, przekazując całą nagrodę za zwycięstwo na rzecz powodzian w Słowenii. – Przez cały dzień myślałem o tym, co się wydarzyło w Słowenii. Były tam wielkie powodzie i wiele osób ucierpiało, tracąc cały swój dobytek, a nawet życie. Jesteśmy jednak dumnym narodem, powstaniemy razem zjednoczeni. Będę osobiście pomagał finansowo tak bardzo, jak to możliwe. Współczuję wszystkim rodzinom, które cierpią teraz w Słowenii – powiedział Mohoric.

Słoweński zawodnik przyjechał na Tour de Pologne niemal wprost z Tour de France, na którym w wielkim stylu wygrał jeden z etapów. – Nasz zespół jest bardzo mocny. Chcemy podtrzymać dobre wyniki po trzech zwycięstwach na Tour de France, z Matejem jako naszym liderem powinniśmy poradzić sobie w kl. generalnej i powalczyć o niektóre etapy – mówił przed Tour de Pologne Michał Gołaś, dyrektor sportowy Bahrain Victorious. Jego słowa znalazły potwierdzenie w wyścigu. Już na 2. etapie Matej Mohoric pokazał, w jak dobrej jest dyspozycji, zwyciężając w Karpaczu przed Joao Almeidą i Michałem Kwiatkowskim.

Miałem dzisiaj niesamowite nogi. Od zakończenia Tour de France czułem się fantastycznie na treningu i nie mogłem się doczekać, żeby ścigać się tutaj bez żadnej presji – mówił na mecie słoweński zawodnik, dla którego był to drugi wygrany etap Tour de Pologne po zwycięstwie w Bukowinie Tatrzańskiej w 2019 roku. Na kolejnych etapach Mohoric, wspierany przez zgrany zespół Bahrain Victorious, dzielnie stawiał czoła rywalom i nie pozwolił odebrać sobie koszulki lidera. Zajął 2. miejsce na 3. etapie z metą w Dusznikach-Zdroju, ustępując jedynie Rafałowi Majce. Był także 2. na 5. etapie z metą w Bielsku-Białem, finiszując w sprincie za Marijnem van den Bergiem.

Bardzo ważny dla końcowej klasyfikacji był 6. etap, idywidualna jazda na czas w Katowicach. Lepszym czasowcem od Mohorirca jest Joao Almeida, który przed tym etapem był w kl. generalnej 2. i tracił do Słoweńca 12 sekund. Mohorircowi mógł zagrozić również świetny w jeździe na czas Michał Kwiatkowski, tracący do Mohorica 18 sekund. Po dramatycznej walce z czasem Słoweniec obronił na tym etapie prowadzenie w wyścigu. Indywidualną jazdę na czas wygrał Mattia Cattaneo, 2. był Joao Almeida, jednak Mohoric walczył na tyle skutecznie, że do ostatniego etapu przystępował z przewagą 74 setnych sekundy nad drugim Almeidą. – Może zacząłem zbyt łagodnie i traciłem zbyt wiele na pierwszym pomiarze czasu. Druga część trasy była najtrudniejsza, miałem jednak bardzo dobre nogi, więc dałem z siebie wszystko i wystarczyło to, by zachować koszulkę lidera. Jestem bardzo szczęśliwy ze względu na całą pracę, jaką wykonali moi koledzy przez ten tydzień. Wyścig jeszcze się nie skończył, ale mamy niezwykle mocną ekipę i wierzę, że jutro obronimy koszulkę – mówił Mohoric przed ostatnim etapem.

Losy wyścigu miał rozstrzygnąć ostatni etap z Zabrza do Krakowa. Ważny punktem, który mógł zawarzyć na zwycięstwie w Tour de Pologne, była usytuowana na trasie ostatniego etapu lotna premia w Wilamowicach. Gdyby Almeida ją wygrał, mógłby dzięki zyskanym na premii sekundom prześcignąć Mohorica w kl. generalnej. Dwa lata temu to właśnie Almeida wygrał TdP, Mohoric był drugi. – Muszę tylko pilnować, żeby Joao nie zdobył żadnych bonusowych sekund. Jeśli będzie o nie walczył, ja też będę. Tylko on może mi zabrać koszulkę, więc dopilnuję, by nie spuścić go z oczu. Myślę, że jego ekipa będzie próbowała wygrać, nie mają nic do stracenia, ale nie boję się. Jeśli chcą walczyć, będziemy gotowi na walkę! – mówił Mohoric.

Słoweniec nie rzucał słów na wiatr, rozprowadzony przez Andreę Pasqualona lilder Bahrain Victorious wyprzedził na lotnej premii Almeidę i umocnił się na prowadzeniu w wyścigu. Ostatni etap zakończył się wygraną Tima Merliera, jednak finisz w Krakowie nie wpłynął już na układ podium wyścigu. Zwycięzcą 80. Tour de Pologne został Matej Mohoric, 2. miejsce zajął Joao Almeida, 3. był Michał Kwiatkowski. Startujący na Meridzie Reacto Słoweniec triumfował również w kl. punktowej wyścigu. – Ta wygrana jest szczególna, bo to naprawdę był wysiłek zespołowy, potężny wysiłek. Nigdy nie byłbym w stanie tego zrobić bez moich kolegów. Każdy z nich był niesamowicie mocny. Jestem bardzo szczęśliwy i jeszcze bardziej dumny z tego, jak ten zespół rozwinął się przez lata. To była najlepsza jazda całej grupy, w jakiej brałem udział – zaznaczył Mohoric.

Słów uznania pod adresem swoich podopiecznych nie krył Michał Gołaś, dowodzący zwycięską drużyną. – To była świetna jazda przez cały tydzień, wspaniała praca zespołowa. Jedna z najlepszych, jaką kiedykolwiek widziałem. Ja i my wszyscy w ekipie jesteśmy bardzo dumni z chłopaków – przyznał. Oprócz niego, ważną rolę w wygranej odegrał także inny Polak, Kamil Gradek, który był kluczowym pomocnikiem Mohorica i niezmordowanie pracował dla niego w wyścigu. W sztabie ekipy na Tour de Pologne oprócz Michała Gołasia znalazło się jeszcze dwóch innych Polaków: mechanik Bartłomiej Matysiak i lekarz Piotr Kosielski. Także oni dołożyli swoją cegiełkę do zwycięstwa Mohorica.

– To był wspaniały wyścig, który trzymał w napięciu do samego końca. Od początku coś się działo i bardzo się cieszę, że kibice mogli oglądać taką walkę – powiedział dyrektor wyścigu, Czesław Lang.

Klasyfikacja generalna 80. Tour de Pologne

1. Matej Mohoric, Bahrain Victorious 26:17:48
2. João Almeida, UAE Team Emirates 0:01
3. Michał Kwiatkowski, Ineos Grenadiers    0:17
4. Ilan van Wilder, Soudal-Quick Step 0:22
5. Mattia Cattaneo, Soudal-Quick Step 0:41
6. Brandon Mcnulty, UAE Team Emirates 0:42
7. Eddie Dunbar, Team Jayco AlUla 0:55
8. Rafał Majka, UAE Team Emirates 0:58
9. Samuele Battistella, Astana Qazaqstan Team 1:00
10. Oscar Onley, Team dsm-firmenich 1:07


fot. Sprint Cycling Agency

  • ROZSZERZONA GWARANCJA MERIDA

  • ZAREJESTRUJ SWÓJ ROWER

  • POZNAJ SZCZEGÓŁY