5 sty 2023

Nowy One-Sixty wyróżniony przez Pinkbike. "Łatwo jeździć nim szybko"

Pinkbike logo
ONE-SIXTY 6000

Merida One-Sixty to jeden z dwóch rowerów, które w 2022 roku szczególnie przypadły do gustu Sebowi Stottowi z portalu Pinkbike. "To komfortowy, dodający pewności siebie rower. Łatwo jest jeździć nim szybko" - pisze Seb Stott.

Odkąd nowa wersja Meridy One-Sixty zadebiutowała kilka miesięcy temu, zbiera bardzo pochlebne opinie światowych mediów. W swoim podsumowaniu roku 2022 umieścił One-Sixty Seb Stott z cenionego portalu Pinkbike. To jedyny rower obok Canyona Strive'a, który uwzględnił on w podsumowaniu. Z oryginałem materiału można zapoznac się tutaj, poniżej przedstawiamy jego tłumaczenie.

"Drugim rowerem, który naprawdę przypadł mi do gustu w ubiegłym roku, jest Merida One-Sixty. Niestety, nie miałem szansy porównać ją bezpośrednio ze Strivem, ale Merida jest podobnie imponująca, jeśli chodzi o wszechstronne umiejętności. Ze stromym kątem podsiodłowym i wysokim współczynnikiem anti-squat [przekładającym się na dobre pedałowanie – red.], podjeżdża bardzo dobrze. Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z wersją ze średniej półki, czy z wersją z najlepszą specyfikacją, wyróżniało się giętkie zawieszenie, a geometria stanowi dobrą równowagę między stabilnością a zwinnością […].

To, co naprawdę lubię w Meridzie, to prostota projektu zawieszenia. Zawieszenie P-Flex to oszczędność części, serwisowania i wagi i w moim odczuciu nie ma żadnych prawdziwych wad. Podoba mi się, jak Merida udowodniła, że taki projekt zawieszenia może działać zarówno z ramą aluminiową, jak i karbonową, a także w rowerach z dużym skokiem zawieszenia (One-Sixty zapewnia ponad 170-mm skoku z tyłu w przypadku wersji mullet). Myślę, że pozbywanie się części, które nie są niezbędne, to ważna projektowa zasada i Merida pokazuje, jak można ją stosować".

Wcześniej Seb Stott przetestował One-Sixty, a odczuciami z testu podzielił się z innymi. Oryginał materiału znajduje się tutaj, poniżej przedstawiamy tłumaczenie fragmentów.

"[…] Choć dużą częścią biznesu Meridy jest tworzenie ram dla innych, jest ona imponująco kreatywna, jeśli chodzi o projektowanie własnych ram. To jeden z niewielu rowerów, który ma proste i lekkie zawieszenie typu flex pivot, które działa z dużym skokiem zawieszenia, ma nowoczesną i dającą się przystosować geometrię, a rama jest wypełniona przydatnymi elementami.

Jeździłem One-Sixty w dwóch różnych rozmiarach, z dwoma różnymi wersjami zawieszenia, brałem też udział w zawodach enduro, by sprawdzić, czy to dobry rower […].

Podjazdy

Od rowerów enduro oczekuje się obecnie, że będą sprawne pod górę, ale One-Sixty wspina się szczególnie dobrze. 79-stopniowy efektywny kąt podsiodłowy daje świetną pozycję na siodełku, by atakować strome zbocza i zapobiega zbytniemu wychylaniu się w przód na bardziej płaskich ścieżkach. Wysoki współczynnik anti-squat zapobiega bujaniu się podczas pedałowania, więc zawieszenie jest stabilne […].

Przez większość czasu jeździłem modelem 10K z systemem Flight Attendant […], ale też modelem 6000 bez niego. Z pewnością rower nie jest zależny od jakiejkolwiek blokady (mechanicznej czy elektronicznej). Na długich i stromych asfaltowych podjazdach, gdy chciałem zaoszczędzić każdy wat energii, cieszyłem się, że mogę pozwolić systemowi Flight Attendant robić swoją robotę, a w przypadku modelu 6000 uruchamiałem mechaniczną blokadę, jednak rower wspina się dobrze nawet bez niej. Pomaga to, że model 10K jest imponująco lekki (15,3 kg w rozmiarze XL z oponami Maxxis w wersji DoubleDown), ale gdy zmieniałem go na wersję 6000, w żadnej mierze nie była ospała.

Jeśli chodzi o rozmiar, XL dawał więcej przestrzeni, co doceniałem, atakując strome podjazdy, ale podobała mi się bardziej wyprostowana pozycja rozmiaru L z krótszym kokpitem na długi dzień w siodle.

Zjazdy

Jeden z aspektów charakteru One-Sixty, który od razu się wyróżnia, to wybaczające odczucia z jazdy. Nawet gdy zwiększyłem ciśnienie w damperze, by zawieszenie było bardziej zrównoważone […], dobrze reagowało i było aktywne, połykając większe i mniejsze nierówności z minimalnym wysiłkiem. Dobrze trzymało się nawierzchni w każdej sytuacji i nigdy nie straciło kontaktu z trasą. […] Wydaje się, że z tyłu jest więcej niż 162 mm skoku do wykorzystania […]. Choć nigdy nie dobiłem zawieszenia, wyobrażam sobie, że może być potrzebne większe wsparcie dla jazdy w bike parku z bandami i ostrymi lądowaniami, ale można uzyskać takie wsparcie poprzez dodatkową podkładkę czy większe ciśnienie.

Suport (ok. 343 mm) nie jest umiejscowiony radykalnie nisko, a skok zawieszenia nie jest zbytnio wykorzystany pod dużym obciążaniem, więc obrót pedałami rzadko jest w ogóle kwestią do zauważenia. W zakrętach rower prowadzi się przewidywalnie i dobrze reaguje. Liczby geometrii są dość typowe jak na nowoczesny rower enduro, nie trzeba się przyzwyczajać do niczego szalonego. Rozmiar L jest niezwykle zwinny i responsywny w ciasnych zakrętach, z kolei XL był zauważalnie stabilniejszy przy wysokich prędkościach i w trudnym terenie, przypominał bardziej rower DH […].

W stromym terenie rower dodaje pewności w każdym z testowanych rozmiarów. Tylne zawieszenie ledwo reaguje podczas hamowania, zapewniając stabilność, zwłaszcza podczas ostrego hamowania w zakrętach. 64-stopniowy kąt główki ramy jest wystarczająco płaski i nie sprawia, że przód roweru staje się zbyt zwiotczały na bardziej płaskich trasach.

Ucieszył mnie też 230-mm skok regulowanej sztycy. Oczywiście, 200 mm wystarczy, ale 230 mm daje więcej możliwości manewrowania, gdy na trasie robi się trudno. Opony DoubleDown z pewnością pomagają w tym, że rower wydaje się bardziej zwarty niż w przypadku modeli enduro z delikatniejszymi oponami, a mieszanka MaxxTerra z tyłu sprawia, że opona szybko się toczy. Wreszcie, 4-tłoczkowe hamulce Shimano z tarczami 203 mm z przodu i z tyłu zapewniały dużo mocy i kontroli, zarówno jeśli chodzi o hamulce SLX w modelu 6000, jak i XTR w 10K.

Generalnie, One-Sixty to komfortowy, dodający pewności siebie rower, którym łatwo jest jeździć szybko. Standardowe ustawienie dampera nie wspiera najbardziej, gdy mierzy się z dużymi kompresjami, ale dzięki temu uzyskujemy bardzo dobre odczucia w stromym i naturalnym terenie.

Plusy

+ giętkie i komfortowe zawieszenie

+ dobrze zrównoważone prowadzenie, szczególnie w stromym i szybkim terenie

+ zwarty i efektywny na podjazdach (nawet bez systemu Flight Attendant)

+ duży zakres wyboru wielkości ramy w zależności od preferencji prowadzenia roweru

Minusy

- wersja 10K z systemem Flight Attendand jest bardzo droga w porównaniu z modelem 6000 za pół ceny i niemal tak samo dobrym

- ustawienie zawieszenia nie jest najbardziej wspierające.

Łatwo dogadać się z One-Sixty. Zawieszenie jest łatwe do ustawienia, jego ustawienie jest komfortowe i giętkie (nawet jeśli nie jest zbyt wspierające), a geometria jest stabilna bez konieczności specjalnego manewrowania. Rower jest szczególnie zwarty w trudnym i stromym terenie, a do tego wspina się bardzo dobrze. Będzie dobrym wyborem na trudne zawody enduro i dni zjazdowe, ale poradzi sobie także ze długim pedałowaniem".

Czytaj także

Nowy One-Sixty - nieokiełznana ewolucja - szczegóły projektu

Zobacz modele One-Sixty tutaj

  • ROZSZERZONA GWARANCJA MERIDA

  • ZAREJESTRUJ SWÓJ ROWER

  • POZNAJ SZCZEGÓŁY